Studenci szukają M3 w wysokim standardzie

Najdrożej we Wrocławiu

Poszukiwanie przez studentów mieszkań do wynajęcia wchodzi obecnie w decydującą fazę. Wybór jest wciąż bardzo duży, żacy zaś mają swoje preferencje. - Co roku studenci mają coraz wyższe oczekiwania wobec poszukiwanego lokum. Preferują mieszkania, które są zlokalizowane blisko uczelni, w nowym budownictwie, o bardzo dobrym standardzie i w pełni wyposażone, tj. w meble, pralkę, lodówkę, zmywarkę, telewizor etc. Nie bez znaczenia pozostają także miejsce postojowe oraz piwnica - wylicza Magdalena Kulpaka, Kancelaria Nieruchomości Kulpaka w Olsztynie.

Eksperci zauważają, że jeszcze kilka lat temu, gdy mieszkań do wynajęcia było zdecydowanie mniej zdarzały się propozycje wynajęcia przybudówki czy garażu. Teraz studenci mogą dowolnie przebierać w ofertach, na rynku nie brakuje też nowych, kupionych specjalnie pod wynajem apartamentów.

Na liście najbardziej pożądanych przez żaków najwyżej plasują się lokale dwu- i trzypokojowe, ok. 40-60-metrowe. Stosunek ceny do liczby współlokatorów jest w tym przypadku najbardziej atrakcyjny. Za mieszkanie dwupokojowe w Lublinie, Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu żacy zapłacą średnio od 1400 do 2000 zł, zaś za trzypokojowe - od 1800 do 2600 zł. Najwyższe ceny osiągają oferty we Wrocławiu i Warszawie, najmniej zapłacimy w Krakowie i Poznaniu.

Umowa z rodzicami

Ci, którzy decydują się wynająć swoje lokale studentom, często wymagają od nich dodatkowych gwarancji. - Zdarza się, że wynajem mieszkania przez żaków wiąże się z obawami właścicieli nieruchomości, którzy słysząc liczne historie o nieodpowiedzialnych studentach dystansują się od takich najemców. Jednak z naszej praktyki wynika, że na ogół nie sprawiają oni wynajmującym problemów, a opłaty pokrywają za nich rodzice, którzy zrobią praktycznie wszystko, aby ich dziecko mogło spokojnie mieszkać. To rodzice zazwyczaj podpisują umowę najmu i ustalają jego warunki - zwraca uwagę Michał Niewiński, właściciel biura "Mieszkanie24" w Warszawie.

W przypadku wieloosobowych najmów właściciele podpisują najczęściej umowę z rodzicem jednego z lokatorów, który staje się odpowiedzialny za terminowe regulowanie opłat i dopilnowanie, aby nie została przekroczona z góry ustalona maksymalna liczba wynajmujących. Standardem jest już kaucja w wysokości najczęściej jednomiesięcznego czynszu. Umowy zaś podpisywane są na co najmniej 12 miesięcy, wynajmujący niechętnie godzą się na 10-miesięczny okres najmu.

Priorytet: bezpieczeństwo wynajmujących

W ogólnopolskiej akcji Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości BEZPIECZNY NAJEM prowadzonej przy współpracy z serwisem Domy.pl, bierze udział 105 biur nieruchomości z całego kraju. Przez cały sierpień i wrzesień, a więc w okresie wzmożonej aktywności żaków na rynku nieruchomości, pośrednicy pomagają studentom znaleźć mieszkanie i bezpiecznie przejść przez niezbędne do zakończenia transakcji procedury.

- Skuteczne zabezpieczenie interesów żaków, którzy są w tym czasie grupą szczególnie narażoną na nieuczciwe procedery, to dla nas priorytet. Wszyscy pośrednicy w obrocie nieruchomościami uczestniczący w akcji BEZPIECZNY NAJEM posiadają licencję PFRN - organizacji zawodowej z 19-letnim doświadczeniem, która jest gwarancją wymaganej wiedzy i profesjonalizmu. Wszyscy posiadają również ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej od ewentualnych szkód wyrządzonych w toku wykonywania swojej pracy. Koszt usługi oferowanej przez pośrednika waha się w granicach 50-100 proc. wysokości miesięcznego czynszu i zależy od zakresu usługi. Tyle kosztuje gwarancja bezpieczeństwa - mówi Leszek A. Hardek, Prezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Pośrednicy zajmują się kompleksową obsługą transakcji: od znalezienia odpowiedniego lokum, przez ustalenie tytułu prawnego do lokalu, warunków najmu, po sporządzenie inwentaryzacji mieszkania oraz umowy najmu, dostosowanej do indywidualnej sytuacji najemcy. Lista biur, uczestniczących w kampanii znajduje się na stronie internetowej PFRN (www.pfrn.pl).