Aż ponad 1/3 ankietowanych przez Money.pl oszczędza więcej niż 500 złotych miesięcznie. Dzięki temu od początku roku odłożyli kwotę przekraczającą pięć tysięcy złotych. Pieniądze te leżą w bankach na kontach oszczędnościowych lub lokatach. W niepewnych czasach na aktywne inwestowanie na rynkach decyduje się 15,5% badanych.
Jeśli decydujemy się na oszczędności, to odkładamy poważniejsze
kwoty. Osoby, które decydują się odkładać sto złotych lub mniej,
stanowią nieco ponad 1/5 oszczędzających.
Od stu do dwustu złotych jest w stanie oszczędzić 17%, a 1/4 odkłada już między dwieście a pięćset złotych. Najliczniejsza
jest wspomniana już grupa, która odkłada ponad pięćset złotych - to aż
36%.
2/3 z oszczędzających trzyma pieniądze w bankach. Wśród nich
tylko 26 % wybiera lokaty. Pozostali wolą konta oszczędnościowe i
zwykłe rachunki, na których pieniądze nie są
oprocentowane wcale lub nieznaczny sposób.
Podstawową wadą lokat jest zamrożenie pieniędzy na dłuższy czas. Wcześniejsze wycofanie pieniędzy najczęściej grozi utrata odsetek. W zamian jednak można liczyć na nieporównywalnie wyższe oprocentowanie niż w przypadku rachunku. Szczególnie jeśli wybierzemy lokatę na rok lub dłużej. Wtedy możemy też liczyć na niezmienne oprocentowanie, co jest szczególnie ważne. Można spodziewać się, że Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe, za czym pójdzie obniżenie oprocentowania lokat i rachunków oszczędnościowych.
Z ankiety wynika, że czytelnicy Money.pl są roztropni. 44% oszczędza z myślą o zabezpieczeniu przyszłości. Na cele stricte konsumpcyjne, takie jak zakup auta, sprzętu elektroniczne, czy na wakacje, odkłada łącznie 17%.
Źródło: Ankieta Money.pl - na pytania odpowiadali tylko ci, którzy zadeklarowali, że oszczędzają.
Zapobiegliwość łatwo wytłumaczyć. Jak podaje w swoim raporcie Centrum Adama Smitha koszt utrzymania dziecka do 20 roku życia wynosi 175 tys. złotych.
Daje to średnio 733 zł miesięcznie. Gdy dziecko pójdzie na studia, to przez kolejne pięć lat na jego utrzymanie i edukacje wydamy kolejne 55 tys. złotych. To stanowi już wydatek w wysokości ponad 900 złotych miesięcznie.
A co z naszą przyszłością? Mimo tego, że po zmianach będziemy na naszą emeryturę będziemy pracować do 67 roku życia, to i tak po zakończeniu kariery zawodowej nasz standard życia obniży się znacznie.
Jeśli planujemy utrzymać się tylko ze świadczeń od ZUS-u, to i tak po zakończeniu kariery zawodowej nasz standard życia obniży się znacznie. Różne kalkulacje podają inne wartości, jednak mało prawdopodobne jest, że wysokość emerytury przekroczy połowę naszej ostatniej wypłaty.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 08-11 października 2012 wśród 4129 użytkowników portalu Money.pl.
Porady Konrada Plucińskiego, eksperta MarketMoney.pl
Zamiast trzymać oszczędności na zwykłym koncie, lepiej wpłać je na lokatę. Pokusa, aby z nich skorzystać będzie mniejsza, a procentowanie wyższe. Zrób to tym bardziej, jeśli pieniądze przechowujesz w domu. Oprocentowanie w bankach nie jest wysokie, ale przynajmniej nie będziesz tracił z powodu inflacji. Jeśli to możliwe, załóż lokatę na możliwie najdłuższy okres czasu. Dzięki temu, po spodziewanej obniżce stóp procentowych, oprocentowanie twoich pieniędzy nie zmieni się aż do końca trwania lokaty.
W przypadku, gdy nie możesz przewidzieć, kiedy środki mogą być ci potrzebne, skorzystaj z konta oszczędnościowego lub takiej lokaty, która umożliwi ci wypłatę bez utraty odsetek.
Jeżeli chcesz zarobić więcej, pomyśl o funduszach inwestycyjnych. Pamiętaj jednak, że jest to inwestycja na dłuższy czas i wiąże się z ryzykiem. Można na niej stracić i musisz mieć tego świadomość. Bezpieczniejsze są lokaty strukturyzowane. Gwarantuje ona najczęściej 100 procent wpłaconego przez ciebie kapitału a mogą przynieść zyski wyższe niż na lokacie. Dzięki niej możesz inwestować zarówno w akcje, jak i w waluty, czy surowce.
Jeśli nie czujesz się na siłach, nie kupuj akcji. Jest to ryzykowna inwestycja i bez jakiejkolwiek gwarancji. Możesz sporo zyskać, ale wynik inwestycji uzależniony jest od sytuacji na rynku oraz twoich decyzji. Trzeba śledzić to, co się dzieje na rynku i reagować. Jeśli jesteś w stanie pogodzić się ze stratami, to próbuj grać, bo giełda daje szansę na przyzwoity zarobek.
Inwestując swoje oszczędności podejmuj tylko przemyślane decyzje. Na zakup funduszy, czy akcji nigdy przeznaczaj całości swojego kapitału, ponieważ możesz go bezpowrotnie stracić. Podziel środki między różne produkty, dzięki czemu ograniczysz ryzyko, a zyski z całego twojego portfela będą optymalne. Jeśli nie udało ci się jeszcze odłożyć większej kwoty lub brakuje ci doświadczenia, lepiej na początek wybierz bezpieczną lokatę i załóż wirtualny rachunek inwestycyjny. Dzięki niemu poznasz zasady i nabierzesz wprawy przed rozpoczęciem inwestycji.
Źródło: Money.pl