JP Morgan obniża prognozy PKB dla Europy Centralnej, w tym także Polski, a to wszystko w reakcji na wcześniejszą korektę ocen globalnej gospodarki. Dla Polski zakłada wzrost 3,8 proc. w br. i 3,0 proc. w 2012 r. wobec 4,0 proc. i 3,4 proc. wcześniej.
Obecnie analitycy oczekują, że stopa inflacji towarów i usług konsumpcyjnych do końca 2011 r. utrzyma się na poziomie ok. 4,0 proc. rdr, ale powinna obniżyć się do 3,5 proc. rdr z początkiem 2012 r., a do połowy przyszłego roku nawet spaść nieco poniżej celu 2,5 proc. rdr.
Powodem będzie zniknięcie efektu podwyższonej podstawowej stawki VAT-u ze statystycznej bazy porównawczej oraz niższe ceny surowców.
"Mimo słabszego otoczenia dla wzrostu, spodziewamy się zacieśnienia polityki fiskalnej, w dużym stopniu z powodu bliskości progu 55 proc. długu do PKB" - zaznacza komentarz.
"W kontekście sztywniejszej polityki fiskalnej, NBP będzie dysponowało polem do odwrócenia części, jeśli nie wszystkich ostatnich zwyżek stóp" - dodaje.
Źródło: bankier.pl