Ile tracimy na rosyjskim embargo?

Federalna Służba ds. nadzoru w sferze praw konsumentów utrzymała zakaz importu świeżych warzyw z Polski. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zamierza wysłać do Moskwy wiceministra Jarosława Wojtowicza, aby negocjował zniesienie embarga.

- Minister Marek Sawicki ze zdziwieniem odniósł się do udzielonej dziś mediom wypowiedzi szefa Służby Sanitarnej Rosji Giennadija Oniszczenki w sprawie utrzymania zakazu importu świeżych warzyw z Polski - podaje komunikat biura prasowego ministerstwa rolnictwa.

- Nie otrzymaliśmy od Rosji ani oficjalnego stanowiska, ani żadnego pisma w sprawie zastrzeżeń. Polska złożyła wszystkie stosowne dokumenty i informacje określone w porozumieniu zawartym 22 czerwca 2011 r. w Moskwie pomiędzy Unią Europejską i Federacją Rosyjską - powiedział cytowany w komunikacie minister Sawicki.

Minister nie zamierza prowadzić rozmów z Rosją za pośrednictwem mediów i potwierdził, że pod koniec bieżącego tygodnia do Moskwy pojedzie polska delegacja w celu przeprowadzenia bezpośrednich rozmów.

Moskwa wprowadziła embargo na import warzyw 2 czerwca w związku z falą zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC w Europie. Następnie Kreml zgodził się podczas szczytu UE-Rosja w Niżnym Nowogrodzie na odblokowanie importu warzyw z UE w zamian za unijne gwarancje bezpieczeństwa tych produktów.

Kilka dni temu Sawicki ocenił, że straty spowodowane rosyjskim embargiem wynosiły już 25 mln zł.

Źródło: money.pl


ostatnia zmiana: 2011-11-05
Komentarze
Polityka Prywatności