Biznes wart 600 tysięcy
Piotr Nawrocki jest drugim uczestnikiem programu "Dragons’ Den - Jak Zostać Milionerem", któremu udało się zainteresować swoim pomysłem inwestorów. Młody przedsiębiorca na realizację projektu blokera na karty bezstykowe otrzyma 600 tys. zł.
Produkt
laureata zapobiega kradzieży i wykorzystywania danych zapisanych na
dokumentach bezstykowych. Wszystko za sprawą specjalnego etui, które
zabezpiecza posiadacza przed kopiowaniem tych informacji.
Wystarczy
kupić wynalazek, włożyć do niego ważne dokumenty i już możemy być pewni,
że dane zapisane na karcie kredytowej, w dowodzie osobistym czy
paszporcie są bezpieczne. Do wytwarzania ochronnego etui używany jest
specjalny materiał. Pomysłodawca poinformował, że trwa procedura
patentowa, która obejmuje zarówno tworzywo jak i wzór przemysłowy
produktu.
Piotr
Nawrocki zainteresował swoim pomysłem dwóch inwestorów – Krzysztofa
Golonkę (fundusz Xevin Investments) oraz Macieja Kaczmarskiego (Krajowy
Rejestr Długów). Przedstawiciel funduszu Venture Capital zaproponował
wynalazcy 300 tys. zł za 35% udziałów w spółce. Po zadaniu kilku pytań o
możliwość skopiowania idei, takie same warunki przedstawił właściciel
KRD.
Pomysłodawca, który pierwotnie był skłonny oddać 35% za
600 tys. zł po krótkiej naradzie ze wspólnikami zgodził się na objęcie
przez inwestorów większościowego pakietu 70% w przedsięwzięciu.
Pozostali przedsiębiorcy, również byli pod wrażeniem pomysłu, ale
nieznajomość branży oraz brak szybkiej możliwości weryfikacji pomysłu
zdecydowały o niewchodzeniu w projekt specjalnego etui na dokumenty.
Cena produktu nie będzie przekraczała 10 zł zapewnił pomysłodawca.
Źródło: bankier.pl
ostatnia zmiana: 2011-11-05
Komentarze
Ostatnie:
17.03.2011 13:17
Dodał(a): ~picer
do antypicer: ooo.... i tutaj też jesteś ? mogę zapytać kogo Ty reprezentujesz, skoro ten sam tekst wklejasz pod różnymi pseudonimami na wszystkich forum o tym blokerze ? To tak nie halo wygląda.
Czyżbyś oferował klientom karty bezstykowe i tym samym bloker obnaża wady oferowanego produktu, a przez to będziesz miał kłopot z wciskaniem wadliwego produktu klientom ?
Może w końcu ktoś odkrył wady chipów rfid społeczeństwu w Polsce ? Na zachodzie świadomość jest większa - nawet w mediach.
16.03.2011 23:43
Dodał(a): ~antypicer
Po prostu GENIALNIE ABSURDALNE, jak można sreberkiem od czekolady zaczarować kilku milionerów, którzy spali na lekcjach fizyki w szkole :) Jak można nabrać się na taką totalną ściemę? 2 PATENTY??? NA CO???
Szanowni Panowie, proponuję Wam 100 krotnie tańsze rozwiązanie alternatywne: kuchenna folia aluminiowa lub drobna siatka metalowa. Zobaczcie sami jak to działa na filmie, jaki specjalnie Was zrobiliśmy:
http://www.youtube.com/watch?v=TMzUabBEh7M
Ale nie rozwiązuje to niestety i tak problemu, bo aby użyć kartę, trzeba ją z etui wyjąć, a wtedy nastąpi zdalne sklonowanie danych z karty lub wykorzystanie przekaźnika RFID do płatności nawet 1000 km dalej.