Mogą być problemy w małych sklepach

Duże sieci handlowe twierdzą, że dobrze przygotowały się do wprowadzenia nowych stawek podatku VAT. Problemy mogą za to wystąpić w przypadku drobnych handlowców. Firmy serwisujące kasy fiskalne nie zdążą wszystkich obsłużyć przed Nowym Rokiem.

Z dniem 1 stycznia weszły w życie nowe stawki podatku VAT. W miejsce dotychczasowych 0, 3, 7 i 22 procent, będą obowiązywać stawki 5, 8 i 23 procent. Zmiana ta stanowi wyzwanie dla handlowców, którzy po pierwszym stycznia będą zmuszeni operować zupełnie innymi cenami. W związku z tym konieczne jest przeprogramowanie kas fiskalnych i systemów księgowych oraz zmiana metek z cenami na półkach lub wręcz na każdym produkcie z osobna.

Najprawdopodobniej zaraz po nowym roku nie będzie problemów z zakupami na stacjach benzynowych należące do dużych koncernów naftowych. Z wypowiedzi ich przedstawicieli wynika, że operacja dostosowania się do nowych stawek VAT jest przygotowywana od kilku miesięcy i została szczegółowo zaplanowana.

– Nie przewidujemy żadnych większych komplikacji związanych z przestawianiem się na nowy VAT. Od godziny 20.00 w piątek będziemy wprowadzali zmiany w kasach na naszych stacjach. Akcja będzie miała charakter rotacyjny, więc gdy jedna kasa będzie wyłączona, pozostałe będą działać. W razie jakichkolwiek komplikacji stacje benzynowe będą miały łączność z centrum informatycznym, koordynującym akcję – mówi Mateusz Cabak, z Biura Prasowego Grupy Lotos SA.

Również duże sieci handlowe nie przewidują wystąpienia komplikacji. Tesco czy Real nie zamierzają zresztą w ogóle zmieniać cen brutto. – Koszty zmian VAT bierzemy na siebie. Klienci zastaną 2 stycznia te same ceny co przed Nowym Rokiem – informuje Katarzyna Petrykowska z Biura Prasowego sieci Real. O zachowaniu starych cen poinformowało również Tesco.

Pamiętajmy jednak, że zmiany stawek VAT powinny spowodować ruch cen nie tylko w górę, ale również w dół. W przypadku podstawowych przetworzonych produktów żywnościowych, takich jak chleb czy nabiał, VAT zostanie obniżony z 7 do 5 procent. Jeśli dana sieć handlowa nie zamierza zmieniać cen w ogóle, oznacza to, że te produkty spożywcze nie potanieją wcale.

O ile duże sieci handlowe będą bez wyjątku nieczynne 1 stycznia, to w przypadku sklepów Żabka, decyzja o handlu w tym dniu będzie zależeć od danego ajenta. Według zapewnień Jacka Spychały z biura PR Żabki, wszystko będzie gotowe na godzinę 12.00 w Nowy Rok. – Nie mogę dać gwarancji, że sklepy będą mogły być otwarte wcześniej, jednak od godziny 12:00 wszystko powinno funkcjonować bez zakłóceń – twierdzi Spychała.

Duże sieci handlowe posiadają doświadczone zaplecza informatyczne, dzięki którym przygotowanie się do nowych stawek podatkowych jest relatywnie proste. - Nad odpowiednim przygotowaniem się do wprowadzenia nowych stawek VAT już od kilku miesięcy pracuje cały zespół projektowy – twierdzi Michał Sikora z biura prasowego Tesco. Co więcej, za sprawą licznych akcji promocyjnych, są one przyzwyczajone do częstych zmian cen.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku drobnego handlu. Pojedynczy handlowcy muszą wynajmować usługi od firm, które specjalizują się w serwisowaniu kas fiskalnych. Ze względu na duży popyt na te usługi, wielu mogło nie zdążyć z przeprogramowaniem przed 1 stycznia. - W grudniu obdzwoniłem kilkanaście serwisów. Tylko kilka znalazło wolny termin, ale dopiero w styczniu – mówi Marcin Wojciechowski z warszawskiej firmy Certanex.

Oprócz przeprogramowania kas fiskalnych, konieczna jest również zmiana lub aktualizacja programów księgowych do fakturowania. Tymczasem Jarosław Pilarczyk z TA Group, producenta aplikacji do fakturowania, szacuje że nawet 20 proc. przedsiębiorców nie zmieniło lub nie zaktualizowało swoich programów.

- Wielu przedsiębiorców dotychczas pracowało na aplikacjach dos'owych, które praktycznie nie mają żadnego wsparcia – twierdzi Pilarczyk.

Drobni handlowcy często umieszczają na towarze metki z cenami. Żeby móc handlować po Nowym Roku, będą musieli najpierw je wszystkie zmienić. Chyba że tak jak duże sieci, również zdecydują się na pozostawienie dotychczasowych cen brutto.

Problemów nie przewidują za to właściciele lokali gastronomicznych, w których będą organizowane zabawy sylwestrowe. Twierdzą, że są przygotowani na przeprogramowanie kas fiskalnych o północy, choć przyznają jednocześnie, że moment zmiany stawek VAT jest dla nich bardzo niefortunny. (money.pl)

ostatnia zmiana: 2011-11-05
Komentarze
Polityka Prywatności