Będą podwyżki dla nauczycieli, waloryzacja rent i emerytur, a polskie rodziny nie będą obarczone nadmiernym ciężarem - zapowiedział w Sejmie premier Donald Tusk, przedstawiając informację o sytuacji finansów państwa. Wnioskowało o to PiS, domagając się debaty na temat zapowiedzianej podwyżki VAT. Premier w odpowiedzi zapowiada wielki pakiet ustaw już jesienią.
Premier powiedział, że polska gospodarka stała się synonimem powodzenia i sukcesu. Dodał, że ten wizerunek zbudowany został wysiłkiem milionów Polaków.
Dodał, że ma nadzieję, iż różne wydarzenia nie będą rujnowały tego wizerunku. Bo na ten wizerunek pracowaliśmy przez lata my wszyscy, wszyscy Polacy. I nie jest on efektem rządów jednej czy drugiej partii, czy triumfu tej czy innej doktryny. To była reputacja zbudowana wysiłkiem, dyscypliną i odpowiedzialnością milionów ludzi - powiedział.
Premier zapowiedział, że rząd chce realizować kroczące podwyżki dla nauczycieli. Mimo że będziemy proponowali cięcia i zamrożenia w różnych dziedzinach życia, to z tego zobowiązania chcemy się wywiązać - zaznaczył Tusk. To jest nie tylko zobowiązanie wobec nauczycieli, ale także nasze gruntowne przekonanie, że przyszłość Polski w dużym stopniu zależy od tego zawodu - dodał.
Tusk zapewnił, że jesienią rząd przedstawi pakiet ustaw związanych z reformą finansów publicznych. Jesienią przedstawimy pakiet kilkudziesięciu ustaw, które będą towarzyszyły budżetowi, wśród których znajdziecie państwo te strukturalne reformy dotyczące m.in. administracji, w tym cięć w administracji, i kulejącej deregulacji - zapowiedział.
Podkreślił, że dyscyplina finansów publicznych w Polsce wzrośnie; zaznaczył, że na tle innych państw jest i tak wysoka, choćby dlatego, że mamy zapisane konstytucyjne progi ostrożnościowe.
- W naszej ocenie, nasze propozycje wystarczają, by Polskę przeprowadzić przez ten czas kryzysu - powiedział.
- Zaproponowane przez rząd zmiany podatkowe są optymalne, a w ich wyniku przeciętna cena żywności spadnie o 0,7 procent - zapewnia minister finansów Jacek Rostowski.
Minister Rostowski tłumaczył, że podjęte przez rząd działania razem z regułą wydatkową i przyspieszonymi reformami strukturalnymi zapewnią trwałą stabilność finansów publicznych w Polsce.
Wraca zielona wyspa
Premier Donald Tusk twierdzi, że w ostatnich latach Polska stała się przykładem odpowiedzialnego gospodarowania. Zwracając się do parlamentarzystów premier podkreślił, że sposób, w jaki poradziliśmy sobie z kryzysem budzi szacunek w wielu państwach na świecie.
Donald Tusk zaznaczył, że brak odpowiedzialnej polityki może skończyć się poważnym problemami państwa. Według premiera mogliśmy obserwować, jak kryzys rujnuje gospodarki niektórych krajów, gdy naszą oszczędził. Dlatego rząd planuje na jesień zaprezentowanie pakietu ważnych ustaw - w tym deregulację.
Według ekonomisty prof. Krzysztofa Rybińskiego z SGH, rząd zamiast podnosić stawki VAT, co dotknie polskie rodziny, powinien rozpocząć ograniczenia od siebie. Ekspert zaznaczył, że problemem jest przeładowana administracja publiczna i marnowanie środków. Jak podkreślił, w ostatnich 5 latach w administracji zatrudniono 100 tysięcy urzędników, co jest ogromnym obciążeniem dla budżetu.
Rybiński uważa, że Platformie Obywatelskiej bardziej zależy na wygraniu wyborów niż rzeczywistej poprawie sytuacji w kraju. Jego zdaniem z partii liberalnej PO zmienia się w ugrupowanie populistyczne, któremu zależy jedynie na utrzymaniu się przy władzy:
Ekspert dodał, że ta sytuacja, może zagrozić stabilności polskich finansów w ciągu najbliższych lat. Z kolei zdaniem Janusza Jankowiaka decyzją właściwszą byłoby ujednolicenie stawki VAT. W jego opinii proponowane przez rząd podwyższenie stawek podatkowych VAT nie jest dobrym rozwiązaniem. - Byłoby to bardziej przejrzyste i przy tym bardziej efektywne - twierdzi ekspert.