Decyzja zapadła na szczycie w Brukseli. Estonia może wejść do strefy euro, bo jej deficyt finansów publicznych jest poniżej limitu trzech procent Produktu Krajowego Brutto, dług publiczny nie przekracza 60% PKB, a inflacja jest na niskim poziomie.
Estonia będzie 17. krajem strefy euro i piątym z nowej Unii. Wcześniej wspólną walutę przyjęły Słowenia, Malta, Cypr i Słowacja. Wszystkie kraje Unii są zobowiązane do przyjęcia euro z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Danii, które zastrzegły sobie możliwość utrzymania narodowej waluty.
Polska jeszcze nie sprecyzowała daty swojego wejścia do strefy euro. Rząd mówił jedynie, że rok 2015 jest możliwy. Na razie nie spełniamy kryteriów. Największym problemem jest nadmierny deficyt finansów publicznych. Polska ma też kłopoty ze zbyt wysoką inflacją, długoterminowymi stopami procentowymi oraz rosnącym długiem publicznym.
Źródło: money.pl