Oszczędzaj na emeryturę i nie płać podatku
W najlepszym wypadku nasze emerytury będą o jedną trzecią niższe niż ostatnia pensja. W czarnym scenariuszu środki do dyspozycji po zakończeniu kariery zawodowej skurczą się o ponad połowę, w porównaniu do ostatniej wypłaty. Aby tego uniknąć, trzeba oszczędzać samodzielnie. Jedną z możliwości jest otwarcie Indywidualnego Konta Emerytalnego.
IKE jest jedną z opcji III filaru systemu emerytalnego. Pozwala oszczędzać na emeryturę za pomocą kilku instrumentów finansowych, ale zwalnia z obowiązku płacenia podatków od zysku. Przeważnie nie wymaga też stałych, regularnych wpłat.
Gdyby przez cały okres kariery zawodowej co miesiąc inwestować 100 złotych w fundusz akcji, to w momencie przejścia na emeryturę mężczyzna zgromadziłby na IKE ponad milion złotych. Z racji krótszego o 5 lat okresu oszczędzania kobiety na koncie zabrałyby niemal 600 tysięcy złotych.
Główna zaleta dodatkowego oszczędzania na emeryturę w ramach IKE polega na tym, iż zyskami z naszych oszczędności nie musimy dzielić się z fiskusem. Zarobione pieniądze pozostaną na naszych kontach, ponieważ są zwolnione z 19-procentowego podatku od zysków kapitałowych, potocznie nazywanego podatkiem Belki.
Gdyby te same pieniądze inwestować w ten sam fundusz, jednak nie korzystając z osłony podatkowej jaką dają Indywidualne Konta Emerytalne, okazałoby się, że wartość zgromadzonych środków zmalałaby do niemal 870 tysięcy złotych w przypadku mężczyzn i 485 tysięcy złotych w przypadku kobiet.
Głównym minusem IKE jest ustalony z góry limit wpłat. W danym roku kalendarzowym można na konto można wpłacić nie więcej niż trzykrotność przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok. Aktualnie jest to kwota 9 579 złotych.
Oznacza to, że co miesiąc na Indywidualne Konto Emerytalne każdy może wpłacić niemal 800 złotych. Wartość ta ogranicza jedynie osoby zamożne. Trudno wyobrazić sobie, że zarabiając średnią krajową jesteśmy w stanie zaoszczędzić co trzecią zarobioną złotówkę.
Decydując się na oszczędzanie w ramach IKE do wyboru mamy cztery możliwości. Umowę o prowadzenie Indywidualnego Konta Emerytalnego można zawrzeć można z: Towarzystwem Funduszy Inwestycyjnych, Zakładem ubezpieczeń,
Bankiem, Podmiotem prowadzącym działalność maklerską.
Formę oszczędzania należy dopasować do swoich oczekiwań, wiedzy z zakresu finansów oraz wieku. Punktem odniesienia są lokaty. Ustalone oprocentowanie i praktycznie brak ryzyka sprawiają, że jest to forma idealna dla osób przede wszystkim chcących uniknąć strat. Licząc na zysk zdecydowanie przekraczający oprocentowanie lokaty bankowej najlepszym rozwiązaniem będą fundusze inwestycyjne lub rachunek maklerski. W przypadku obu form niezbędna jest wiedza z zakresu finansów (inwestycji).
O ile w przypadku funduszy wystarczą podstawy (niezbędne, aby wybrać odpowiedni dla siebie typ funduszu, gdyż resztą zajmą się już specjaliści), to otwierając rachunek inwestycyjny i rozpoczynając inwestowanie na własną rękę nie wolno zapominać o ryzyku. Szansa na wyższy zysk idzie w parze z potencjalnymi stratami. Jeśli nie jesteśmy w stanie zaakceptować dużych zmian wartości zgromadzonego kapitału to zdecydowanie powinniśmy odpuścić sobie inwestowanie w akcje (zarówno za pośrednictwem domu maklerskiego jak i funduszy akcyjnych).
Poziom akceptowalnego ryzyka wiąże się również z wiekiem - inny stosunek do krótkoterminowych strat będzie miała osoba dopiero rozpoczynająca oszczędzanie, a inny ktoś, kto uprawnienia emerytalne nabędzie za 5 lat. Zależność jest prosta - im jesteśmy młodsi, czyli im dłużej będziemy oszczędzać, tym na większe ryzyko możemy sobie pozwolić. Im jesteśmy starsi, tym większe jest znaczenie utrzymania wartości zgromadzonych środków.
Propozycje zakładów ubezpieczeń są natomiast skierowane do osób, które poza gromadzeniem środków na emeryturę chciałyby nabyć także ubezpieczenie. Warto wówczas pamiętać, że kupując polisę ponosimy dodatkowe koszty, które w długim okresie uszczuplają konto emerytalne. Po kilkudziesięciu latach może się okazać, że wartość zgromadzonych środków jest niższa niż suma dokonanych wpłat.
Kiedy wybraliśmy już formę w jakiej prowadzony będzie nasz rachunek inwestycyjny, należy wybrać instytucję, która go oferuje, a następnie podpisać umowę.
Otwarcie Indywidualnego Konta Emerytalnego nie jest trudne. Wystarczy pójść do placówki banku, Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych lub innej instytucji oferującej IKE i podpisać umowę. W niektórych przypadkach możliwe jest również otwarcie konta listownie, telefonicznie lub przez internet.
Decydując się na podpisanie umowy w placówce, musimy zabrać ze sobą dowód tożsamości (dowód osobisty lub paszport). Jeśli nie mamy Indywidualnego Konta Emerytalnego, zostaniemy dodatkowo poproszeni o wypełnienie oświadczenia, w którym zadeklarujemy, że nie gromadzimy środków na IKE prowadzonym przez inną instytucję. Jeśli natomiast posiadamy konto w innej instytucji to musimy złożyć oświadczenie, że dokonamy wypłaty transferowej i podać nazwę tej instytucji.
Gdybyśmy jednak zdecydowali się na założenie IKE przez internet lub telefonicznie, najczęściej konieczne będzie wysłanie poświadczonej notarialnie kopii dowodu tożsamości.
W umowie o prowadzenie IKE możemy wskazać jedną lub więcej osób, którym zostaną wypłacone środki zgromadzone na koncie w przypadku naszej śmierci.
Przeciwnicy IKE zarzucają im często, że chcąc uniknąć podatku Belki, zgromadzone pieniądze możemy wypłacić dopiero w wieku 60 lat (ewentualnie 55, pod warunkiem wcześniejszego nabycia uprawnień emerytalnych). Warto jednak pamiętać, że jest to forma oszczędzania, której celem jest zgromadzenie środków na emeryturę. Zebrane pieniądze możemy oczywiście wypłacić wcześniej, jednak wówczas będziemy musieli zapłacić podatek od zysków kapitałowych.
Źródło: money.pl
ostatnia zmiana: 2011-11-05