Firmy stawiają na pracowników tymczasowych

W 2009 r. obroty agencji pracy tymczasowej spadły o około 13 proc. rok do roku — informuje Związek Agencji Pracy Tymczasowej. To pierwszy w historii stosowania pracy tymczasowej w Polsce taki spadek, ale i tak niższy, niż przewidywali eksperci.

To pracownicy tymczasowi byli zwalniani jako pierwsi, gdy zaczęło się spowolnienie gospodarcze. Teraz, gdy wychodzimy już z kryzysu, pracodawcy wracają do takiej formy zatrudnienia, ponieważ jest ono bardzo elastyczne i pozwala na szybkie dostosowanie się do warunków panujących na rynku. Dane z bieżącego roku pokazują już tendencję wzrostową - agencje mają więc szanse na odrobienie strat.

Rośnie zainteresowanie pracą tymczasową w takich branżach, jak administracja publiczna czy usługi. Mniej jest pracowników tymczasowych w sektorze motoryzacyjnym, który wcześniej pod tym względem przodował. "Z analizy ofert pracy z 4 największych polskich serwisów rekrutacyjnych (pracuj. pl, infoPraca. pl, gazetapraca. pl, praca. pl) wynika, że największe zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych jest w firmach produkcyjnych, logistycznych, FMCG. Poszukiwani do pracy na czas określony są samodzielni księgowi, informatycy, handlowcy, technolodzy produkcji, pracownicy telefonicznych centrów obsługi, telemarketerzy i osoby z uprawnieniami do obsługi wózków widłowych. Wśród szukających pracy tymczasowej największym zainteresowaniem cieszą się propozycje dla kasjerów, sekretarek, sprzątaczek, hostess i kolporterów ulotek." - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Firmy korzystają także z usług pracowników tymczasowych, np. w sektorze finansowym, ubezpieczeniowym, energetycznym i FMCG. "Zanim weszła w życie nowelizacja ustawy o zatrudnieniu pracowników tymczasowych nie wolno było do sześciu miesięcy po zwolnieniu grupowym zatrudniać pracowników tymczasowych. Teraz jest to już możliwe i firmy zaczynają z tego korzystać." - zaznacza "Puls Biznesu".

źródło: bankier.pl

ostatnia zmiana: 2011-11-05
Komentarze
Polityka Prywatności