W pierwszej dekadzie stycznia przyszłego roku w Polsce stanie się możliwe składanie pozwów przez internet w ramach elektronicznego postępowania upominawczego. Jak poinformowało w środę Ministerstwo Sprawiedliwości, e-sąd rozpocznie swoją działalność 4 stycznia, a pierwsze pozwy drogą elektroniczną złożyć będzie można już kilka dni później.
Celem zmian wprowadzonych na mocy nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, jak wskazywali przedstawiciele ministerstwa, jest odciążenie sądów od rozpatrywania tysięcy spraw, które nie wymagają przeprowadzenia postępowania dowodowego. E-sąd będzie rozstrzygał najprostsze pozwy o zapłatę w trybie upominawczym. Wszystkie pozwy skierowane drogą elektroniczną rozpatrywał będzie jeden z wydziałów lubelskiego sądu rejonowego. Osoba wnosząca pozew będzie się musiała zalogować na specjalnej stronie internetowej pod adresem: www.e-sad.gov.pl i uiścić przekazem elektronicznym opłatę sądową.
Jak wskazał Kwiatkowski, dzięki drodze internetowej postępowanie upominawcze stanie się wygodniejsze, tańsze, krótsze i odciąży tradycyjne sądy. "Jest to doskonała informacja dla polskich przedsiębiorców, szczególnie tych najmniejszych, dla których czasami zapłata lub brak zapłaty jest kwestią +być albo nie być+" - mówił minister.
Jak szacuje ministerstwo, spraw mogących podlegać pod e-sąd jest rocznie około miliona. "Zakładamy, że w pierwszym roku do e-sądu trafi około 400 tys. spraw" - dodał Kwiatkowski. Powiedział, że przy takim założeniu oszczędności budżetu mogą wynieść 15 mln zł. Natomiast jeśli do e-sądu wpłynąłby milion spraw - oszczędności sięgnęłyby 40 mln zł rocznie. Resort szacuje, że nakłady poniesione na e-sąd zwrócą się w ciągu roku - półtora jego funkcjonowania.
"Całość sprawy w elektronicznym postępowaniu upominawczym będzie w formie elektronicznej, w systemie informatycznym. Rezygnujemy z prowadzenia akt papierowych" - zaznaczył minister. Jak wyjaśnił, jeśli strona postępowania złoży protest, będzie istniała możliwość przeniesienia sprawy do trybu tradycyjnego. Postępowanie elektroniczne dotyczy też postępowania egzekucyjnego; wierzyciel na podstawie tytułu wykonawczego z e-sądu będzie mógł złożyć elektroniczny wniosek do komornika o wszczęcie egzekucji.
E-sąd będzie działał formalnie jako XVI Wydział Cywilny Sądu Rejonowego w Lublinie i na stronie internetowej tego sądu: lublin.sr.gov.pl również znajdzie się odpowiedni link. Władze samorządowe przeznaczyły na jego siedzibę budynek w centrum miasta. W e-sądzie zatrudniono jednego sędziego - jako przewodniczącego, 11 referendarzy, 20 pracowników pomocniczych oraz trzech informatyków. "E-sąd będzie też mógł korzystać z całego zaplecza technicznego sądu rejonowego" - poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie Artur Ozimek.
Składanie pozwu do e-sądu będzie polegało na wypełnianiu odpowiednich rubryk na stronie internetowej. System nie przyjmie pozwu, jeśli nie będą wypełnione wszystkie wymagane pola. Powinno to zmniejszyć liczbę błędów i przez to skrócić postępowanie. Zakłada się, że będzie ono trwało kilka dni. "Obecnie, gdy w pozwach zdarzają się błędy formalne, sąd wzywa do ich usunięcia, a to trwa. W e-sądzie system natychmiast podpowie, co trzeba wypełnić" - powiedział Ozimek.
E-sąd będzie rozpatrywał najprostsze pozwy o zapłatę w trybie upominawczym. Według Ozimka liczba spraw w e-sądzie będzie zależała od tego, czy będą z niego korzystać wielkie korporacje. Postępowanie upominawcze dotyczy bowiem głównie niezapłaconych rachunków za gaz, energię elektryczną, telefon itp. "Wydaje się, że e-sąd powinien być wygodną formą dla korporacji, ale to się okaże w praktyce" - uważa Ozimek.
W stanowisku przekazanym PAP satysfakcję z wprowadzenia e-sądu wyraziła Konfederacja Pracodawców Polskich. "Każde usprawnienie polskiego sądownictwa jest ze wszech miar godne pochwały" - głosi stanowisko KPP. Dodano w nim, że "na przyspieszenie postępowań administracyjnych oraz sądowych czekają wszyscy polscy przedsiębiorcy i gospodarka".
Przedstawiciele ministerstwa wskazali w środę, iż wprowadzenie e-sądu jest jedną z wielu zmian prowadzących do większej informatyzacji polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jak wskazał wiceminister sprawiedliwości Jacek Czaja, m.in. wstępnie planowane jest, że w 2010 r. w dwóch apelacjach ma zostać wprowadzone nagrywanie i rejestrowanie przebiegu rozpraw w sposób elektroniczny. Ponadto planowane jest też wprowadzenie internetowego dostępu do ksiąg wieczystych dla notariuszy i komorników oraz stopniowe odejście od papierowych akt sądowych na rzecz elektronicznych.
Nowelizacja K.p.c. wprowadzająca e-sąd została uchwalona przez Sejm 9 stycznia bieżącego roku. (PAP)