Po 10 grudnia ubezpieczenie OC zdrożeje
Po 10 grudnia wzrosną ceny ubezpieczeń OC. Po tym terminie bowiem Polska musi podnieść tzw. minimalne sumy gwarancyjne, czyli maksymalną wysokość odszkodowania, na jakie może liczyć kierowca. To zalecenie Unii Europejskiej - pisze "Gazeta Wyborcza".
"Z 300 tys. euro do 500 tys. wzrosną tzw. szkody na mieniu oraz z 1,5
mln aż do 2,5 mln euro szkody osobowe." - wylicza "Gazeta". Dzięki temu
w razie wypadku mamy otrzymać wyższe odszkodowanie. Oznacza to spore
podwyżki dla kierowców. Największe da tych, którzy powodują najwięcej
wypadków.
Ubezpieczyciele już zacierają ręce i czekają na pretekst do
podniesienia cen. Być może jeszcze przez jakiś czas będzie można
wynegocjować zniżki, ale nie potrwa to długo. Podwyżki nie ominą
nikogo.
Ubezpieczeniową wojnę cenową wywołały kilka lat temu
towarzystwa oferujące polisy przez telefon i internet, nierzadko po
kosztach, licząc na to, że klient zadowolony z taniego OC wykupi
autocasco. Dzięki temu ceny OC spały w ciągu ostatnich lat o
kilkanaście procent.
"Według Europejskiej Federacji Ubezpieczeń i Reasekuracji
polscy kierowcy płacą za OC średnio 100 euro rocznie. Niemcy - 250
euro, Austriacy ponad 300, a Luksemburczycy - niemal 400. Nawet w
Czechach czy na Węgrzech też jest dwa razy drożej" - informuje "Gazeta
Wyborcza".
Dopóki
nie zaleje nas fala podwyżek - a prędzej czy później się to stanie -
można jeszcze liczyć na zniżki. Między innymi warto zastanowić się nad
zakupem polisy przez internet.
Więcej dobrych rad na temat tego, jak zaoszczędzić na OC przed falą
podwyżek - w artykule Marcina Bojanowskiego w dzisiejszej "Gazecie
Wyborczej".
źródło: bankier.pl
ostatnia zmiana: 2011-11-05