Dofinansowanie studiów na prywatnych uczelniach to główny postulat studentów uczelni niepublicznych, którzy pikietowali Sejm. Delegacja spotkała się po zakończeniu protestu z przedstawicielem resortu nauki.
Przewodniczący
Międzyuczelnianego Ogólnopolskiego Niezależnego Stowarzyszenia
Studentów Uczelni Niepublicznych Hubert Zalewski wielokrotnie
podkreślał, że studenci prywatnych uczelni stanowią 33 procent ogółu
społeczności akademickiej.
'Czują się dyskryminowani i ignorowani,
bo za naukę muszą płacić podwójnie - w formie czesnego oraz podatków' -
argumentował. W jego opinii z części tych podatków rząd polski
dofinansowuje studia na uczelniach publicznych i 'sprawiedliwością
społeczną byłoby przekazanie części tych środków również szkołom
niepublicznym'.
'Należy skończyć z dyskryminacją uczelni
niepublicznych przez państwo! Nie chcemy być studentami drugiej
kategorii. Jest nas ponad 600 tysięcy i będzie coraz więcej!' -
przekonywał Zalewski.
'Nie jesteśmy sami, mamy również poparcie
Parlamentu Studentów RP i jego przewodniczącego, który również
reprezentuje uczelnię państwową. Bardzo prosimy o pomoc' - mówił
Zalewski.
Dofinansowanie studiów dziennych na uczelniach
niepublicznych ma spowodować - w opinii pikietujących studentów - m.in.
obniżenie kosztów ich kształcenia. 'Walczymy, żeby nasze studia były
tańsze, a przez to bardziej dostępne' - powiedział PAP Tomasz Wiech z
Wyższej Szkoły Umiejętności w Kielcach, w której - jak zauważył -
zrodził się pomysł zaapelowania do polskiego rządu o dofinansowanie
uczelni prywatnych.
Studenci przekazali dwie petycje ze swymi
postulatami skierowanymi do premiera Donalda Tuska i minister nauki i
szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej na ręce posłów PO - Michała R.
Szczerby i Marka Wojtkowskiego.
Poseł Marek Wojtkowski, który wraz
z Michałem Szczerbą odebrał od studentów petycje i listę z ok. 12 tys.
podpisów pod nią, podkreślił, że należy rozpocząć dyskusję na temat
dofinansowania uczelni niepublicznych przez państwo. 'Zdajemy sobie
sprawę z państwa aspiracji, z waszego potencjału' - mówił Wojtkowski.
'Jesteśmy
także świadomi tego, że te 600 tys. uczniów uczelni niepublicznych to
wielki skarb dla Polski (...) Chcielibyśmy rozważyć możliwość
dofinansowania przewodów doktorskich prowadzonych przez uczelnie
niepubliczne, umożliwić im na równych prawach korzystanie z grantów
przeznaczonych na badania naukowe' - mówił.
Michał Szczerba dodał, że cieszy się z faktu 'konsolidacji sił studentów uczelni niepublicznych'.
'Rząd
i pani minister Kudrycka bardzo poważnie rozważą państwa postulaty,
pani minister jest także otwarta na spotkanie z państwem dzisiaj' -
dodał Wojtkowski.
'Bardzo jesteśmy z tego zadowoleni, bo do tej
pory nie mieliśmy takiej możliwości. Chcemy tylko podpowiedzieć, jakie
zmiany należy wprowadzić; w tej chwili, w chwili zmian w szkolnictwie
wyższym. W ich obliczu należy także pamiętać o naszych uczelniach' -
podkreślił Zalewski.
Rzecznik resortu nauki i szkolnictwa wyższego
Bartosz Loba potwierdził PAP, że delegacja studentów uczelni
niepublicznych spotkała się we wtorek z podsekretarz stanu w resorcie
Grażyną Prawelską-Skrzypek, ponieważ minister Barbara Kudrycka
uczestniczyła w posiedzeniu Rady Ministrów.
'Studenci przekazali
swoje intencje i postulaty. Kolejne spotkanie, już bardziej
merytoryczne, odbędzie się w przyszłym tygodniu' - powiedział PAP Loba.
Zaznaczył, że nie wiadomo jeszcze którego dnia odbędzie się
spotkanie.(PAP