Brakuje milionów
Krakowski magistrat musi odłożyć na nie wiadomo jak długi okres wiele ważnych inwestycji. W szufladzie wyląduje m.in. tramwaj na Rybitwy. Przez trzy lata nie będzie na niego pieniędzy
Zgodnie z przewidywaniami sprzed kilku tygodni prezydent
Krakowa w przygotowanym projekcie budżetu na 2009 r. musiał zrezygnować
z kilku istotnych inwestycji, w tym z jednej powiązanej z Euro 2012.
W
przyszłym roku ani w latach kolejnych nie przewidziano pieniędzy na
długo zapowiadaną linię tramwajową na Rybitwy oraz na równoległą do
niej ul. Kuklińskiego, która miała odciążyć Płaszowską. Magistrat nie
poradził sobie w tym przypadku z przygotowaniem projektów na czas tak,
by móc starać się o dotację unijną. To jedna z istotnych inwestycji
związanych z przygotowaniami do Euro 2012.
Z tych samych powodów
z projektu budżetu na najbliższe lata wypadła modernizacja torowiska
wiodącego z ronda Mogilskiego na Wzgórza Krzesławickie (do standardów
szybkiego tramwaju).
Na dwa lata odłożona została budowa tzw. trasy Ciepłowniczej, która ma połączyć bezpośrednio ulice Nowohucką z Wielicką.
Zgodnie
z przypuszczeniami przez najbliższe trzy lata nie będzie pieniędzy na
dwupasmówkę łączącą al. Armii Krajowej z lotniskiem w Balicach.
Pieniędzy
nie ma na podziemne parkingi pod Muzeum Narodowym i przy Akademii
Rolniczej. Miasto nadal liczy na to, że znajdą się firmy, które będą
chętne do zainwestowania swoich pieniędzy, by później zarabiać na
parkingach.
Udało się natomiast utrzymać finansowanie dla linii
tramwajowej na Ruczaj. W 2009 r. trafi na nią 16 mln zł, a w następnych
latach po 73,5 mln. Torowisko i cała inwestycja powinna być zakończona
w 2012 r.
Mimo że nie ma środków na tramwaj na Rybitwy, udało
się bez problemu zabezpieczyć pieniądze na estakadę na skrzyżowaniu
trasy Nowohuckiej i ul. Klimeckiego (za 35 mln zł budowa ma ruszyć
wiosną 2009 r.) oraz co jeszcze istotniejsze na budowę dwupasmowej ul.
Surzyckiego. W tym roku miasto wyda 37 mln zł, a łącznie ma ona
kosztować ok. 200 mln zł. Na najbliższe trzy lata zarezerwowano jednak
tylko 115 mln zł.
Szanse na realizację w najbliższych latach ma
przebudowa ul. Igołomskiej na drogę dwupasmową. W 2009 r. na wykup
gruntów pójdzie 6 mln zł. W następnych latach przewidziano 148 mln zł.
Prezydent
zadbał o przyszłość swojego sztandarowego projektu, czyli Centrum
Kongresowego. W 2009 r. na inwestycję trafi 7,5 mln zł, a łącznie przez
najbliższe trzy lata 60 mln zł. Cały projekt ma jednak kosztować 250
mln zł i teoretycznie zakończyć się w 2012 r. Rozliczenie ma być
dokonane za pieniądze z dotacji unijnej.
Wszystkie nakłady na
ważne miejskie inwestycje wyniosą w 2009 r. 780 mln zł. Magistrat chce
więc łącznie wydać w nadchodzącym roku 3,46 mld zł, ale do tego będzie
musiał dołożyć 319 mln na spłatę rat kredytów. By zbilansować budżet,
trzeba będzie więc zaciągnąć w tym roku niemal 536 mln zł kolejnych
pożyczek, bo łączne dochody miasta wyniosą 3,24 mld zł.
źródło: Serwis Samorządowy PAP
ostatnia zmiana: 2011-11-05